Kategorie
Lekarze

Tyton

rp_lekarz42.jpgKessler i Baldwin najpierw stwierdzili, że tytoń uwalnia lotne związki w odpowiedzi na atak szkodników. Następnie badali zjadanie przez pluskwiaki jaj owadów roślinożernych. Przyklejali jaja do liści tytoniu i spryskiwali syntetycznymi lotnymi związkami podobnymi do uwalnianych przez rośliny. W części doświadczeń skrapiali liście jasmonidem, fitohormonem pobudzającym roślinę do uwalniania lotnych związków. Kessler i Baldwin zaobserwowali, że niektóre związki lotne zniechęcały owady roślinożerne do składania jaj. Co więcej, pod działaniem tych związków owady drapieżne zjadały więcej złożonych jaj. Badacze zauważyli też, że w wyniku chemicznego odstraszania szkodników i wabienia drapieżców liczba złożonych jaj spadła o blisko 90%. Doświadczenia Kesslera i Baldwina jednoznacznie poparły zatem hipotezę, że zaatakowane rośliny uwalniają lotne związki chemiczne redukujące liczebność żerujących na nich owadów. Dobór naturalny zaowocował wysyłaniem przez rośliny sygnałów rozpoznawalnych i odstraszających dla owadów roślinożernych oraz rozpoznawalnych i przyciągających dla drapieżnych. Ten układ sygnałów chroni rośliny przed atakami owadów roślinożernych. W 2003 roku Jorg Degenhardt z Instytutu Maxa Plancka wraz z kolegami poinformował, że ludzkość dysponuje już technologią inżynierii genetycznej umożliwiającą roślinom uprawnym wydzielanie lotnych związków chemicznych wabiących wrogów roślinożerców. Badacze ci sugerują, że hodowcy roślin mogą modyfikować rodzaj i ilość uwalnianych lotnych związków, a więc zwiększać zdolność zaatakowanych roślin do samoobrony. Odkrycia te są obiecujące, gdyż mogą prowadzić do stworzenia ekologicznych sposobów ochrony roślin. Obecnie plantatorzy stosują głównie pestycydy, które zabijają także owady pożyteczne, ptaki i inne zwierzęta. Tylko w Stanach Zjednoczonych zatruciu pestycydami ulega około 67 000 osób rocznie.

Ciekawe wpisy o medycynie: